Transformacja górnictwa w Polsce to często poruszany, kontrowersyjny temat. W wyniku ciągłego braku porozumienia dochodziło do licznych strajków górników na przestrzeni wielu lat. Trudności dostarczały również wymogi Unii Europejskiej w sprawie polityki energetycznej. W czwartek 24 czerwca prezes Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala oraz wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń odpowiedzieli na wiele nurtujących pytań dotyczących przyszłości górnictwa w Polsce. Jak to wszystko wygląda?
Jak Podaje Tomasz Rogala:
Transformacja górnictwa to proces długotrwały, wymagający znacznych nakładów finansowych, utworzenia odpowiedniej ilości nowych miejsc pracy, a także wymagający akceptacji społecznej – tym samym wymaga on odpowiedniego czasu.
Cały proces został rozłożony na prawie trzydzieści lat, aby mieć możliwość długoterminowego rozpatrzenia kwestii przejścia na nowe źródła energii, zapewnienia świadczeń socjalnych oraz transformacji terenów pogórniczych.
Zrównoważone przejście na inne źródła energii wymaga czasu. Zgodnie z PEP, najwięcej nowych źródeł ma pojawić się za ok. 10-15 lat – skomentował prezes PGG.
Przed 30 laty polska energetyka była w 96 proc. oparta na węglu, w 2004 r. w 92 proc., zaś w roku 2019 w ok. 77 proc. Oznacza to zmniejszenie udziału węgla o 19 punktów procentowych w ciągu 30 lat.
Kolejną sprawą jest zapewnienie miejsc pracy i odpowiedniego wynagrodzenia osobom, które do tej pory pracowały w górnictwie, a przez zamknięcie kopalń, mogą zostać bezrobotni.
Nie będzie to zadanie proste, ponieważ średnie miesięczne wynagrodzenie brutto w górnictwie to ok. 9 tys. zł. Stworzenie odpowiednich miejsc pracy dla osób przez wiele lat związanych z górnictwem może być zadaniem bardzo trudnym. Mówi się o przekwalifikowaniu górników na branżę motoryzacyjną. Zgodnie z wyliczeniami miejsca pracy w sektorze automotive mogłyby zagwarantować byłym górnikom zbliżone do obecnego bezpieczeństwo socjalne. Obliczono, że stworzenie alternatywnych miejsc pracy w sektorze automotive kosztowałoby nawet 350 mld zł.
Zgodnie z relacją Artura Sobonia, w czwartek 24 czerwca wszystkie strony konfliktu doszły do porozumienia i zawarto umowę społeczną. Wniosek został złożony do Komisji Europejskiej i rozpoczął się proces prenotyfikacji. Zgoda Komisji jest warunkiem wejścia umowy w życie.
Niestety mała ilość szczegółów tej umowy społecznej została podana do publicznej wiadomości. Dotychczas wiemy, że:
Źródło: materiały prasowe
Zdjęcie główne artykułu: Designed by Freepik