Technologia

Pandemia COVID-19 przyczyniła się do rozwoju firm biotechnologicznych

Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis
Pandemia COVID-19 przyczyniła się do rozwoju firm biotechnologicznych

Pandemia wywołana przez koronawirusa w znacznym stopniu przyczyniła się do rozwoju wszystkich branż związanych z ochroną zdrowia, w tym biotechnologii. Widać to także w Polsce, gdzie powołano pełnomocnika rządu ds. biotechnologii.

Wojna w służbie technologii

Koronawirus oraz związana z nim choroba COVID-19 odwróciły nasze życia do góry nogami. Tak naprawdę nic nie jest takie, jak było przedtem. Jednak jedną z branż, która najmocniej została wystawiona na próbę w ostatnim czasie, jest ochrona zdrowia.

Wiele rządów oraz prywatnych firm postanowiło o zwiększeniu wydatków właśnie w tym sektorze. Korzystamy z tego my, ale również i naukowcy, którzy mogą w spokoju prowadzić swoje badania. Jedną z dziedzin, która przeżywa w tym momencie swój wzrost, jest z całą pewnością biotechnologia.

Biotechnologia w Polsce

Również i w naszym kraju biotechnologia cieszy się coraz większą popularnością. Polski rząd powołał w ostatnim czasie pełnomocnika ds. biotechnologii, a także przejął udziały w firmach Mabion i Selvita przy pomocy Polskiego Funduszu Rozwoju. Jednak jak zauważają specjaliści, to nadal za mało, a polskie prawodawstwo nie nadąża za szybkim rozwojem tej nauki. 

By umocnić swoją pozycję i móc konkurować na globalnych rynkach, polskie firmy powołały pierwszą organizację branżową – Związek Firm Biotechnologicznych BioForum. 

“Produkty biotechnologiczne – inaczej niż np. odnawialne źródła energii – nie potrzebują subsydiowania ze środków publicznych. Znaczna większość barier rozwoju, z jakimi się stykamy, dotyczy gospodarki jako całości, a nie naszego sektora. Potrzebujemy lepszego rynku kapitałowego, stabilnego ustawodawstwa, przyjaznego systemu podatkowego i sprawnych instytucji państwa” – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Konrad Hennig, członek zarządu Związku Firm Biotechnologicznych BioForum. 

Niepokoją jednak dane Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Według nich w 2017 roku polskie przedsiębiorstwa wydały w sumie ok. 240 mln dolarów na badania i rozwój związany z biotechnologią, czyli sześć razy mniej niż biznes niemiecki i ponad 200 razy mniej niż firmy amerykańskie. W 2019 roku firmy biotechnologiczne na całym świecie pozyskały finansowanie w wysokości łącznie 18,8 mld dolarów., kiedy w Polsce liczba ta wyniosła zaledwie 331 mln. W rankingu The EU Industrial Research and Development Scoreboard, który wskazuje firmy wydające najwięcej na rozwój, nie znalazła się żadna firma biotechnologiczna ani farmaceutyczna z Polski. Również udział polskich start-upów na rynku biotechnologicznym jest bardzo niski. 

“Polska branża biotechnologiczna napotyka więcej trudności, chociażby z finansowaniem swoich działań, niż w krajach wysokorozwiniętych. Brakuje u nas kapitału wysokiego ryzyka, stąd większa rola funduszy publicznych w finansowaniu rozwoju nowych technologii. Często jesteśmy podwykonawcami firm zagranicznych, dla których wykonujemy szereg badań” – wskazuje członek zarządu Związku Firm Biotechnologicznych BioForum.

Przyszłość polskiej gospodarki

Według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego („Biotechnologiczny skok w przyszłość czy dryf?”), biotechnologia, obok informatyki, jest najbardziej perspektywicznym obszarem dla rozwoju gospodarki w oparciu o wiedzę i badania naukowe. Pozwala generować bardzo duże zyski w medycynie, przemyśle czy rolnictwie. “Branża biotechnologiczna ma duże znaczenie dla gospodarki, zwłaszcza że jest to biznes ukierunkowany na umiędzynarodowienie badań naukowych i globalną dystrybucję produktów” – wskazuje dr Konrad Hennig.

Zdj. główne: National Cancer Institute/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*